Śnieżyca,
mróz -10 stopni, a co widzę za oknem??
Zimowych ogrodników.
Krzaczki sobie w śniegu sadzą ;)
Oto absurd naszej codziennej rzeczywistości.
Nadmienię, że kilka wiosen temu piękne krzaki forsycji rosnące 5 metrów dalej na tym samym trawniczku - zostały zdekapitowane i ograniczone do żałosnych szczątków,
które już nigdy nie zakwitły.
Czyżby próba naprawienia błędów poprzedniej ekipy rządzącej? ;)
Ale czemu zimą? Czemu w śnieżycy?
Czemu przy 10-cio stopniowym mrozie?
Pan Bareja z nieba patrzy i głową kręci.
Ustrój się zmienił, absurdy pozostały.
Pozdrawiam :)
.....................................................................
PUSTA MISKA - Pomóż zwierzętom!
......................................................................