dooobrze jest. Szkoła się zaczęła, ale po jednym dniu jeszcze nie ma co narzekać, bo same lekcje organizacyjne - zobaczymy, co powiem w poniedziałek. Szkoda tylko, że lato się spóźniło i słońce postanowiło zacząć grzać dopiero na początku września. Wiem, że winobranie idzie, no ale od tego były wakacje, żeby było gorąco, a nie jakaś maniana. =.=