ludu obawiam się, ale nie mam w sumie czego. Jak mi zimno. Uwielbiam kierować rodziców na stołówkę bądź na małą salkę gimnastyczną ^^ Ciężka robota, nie dla mnie. Biologejszyn i kartkówejszyn. Wypadałoby się w końcu na coś nauczyć. Ale tak okropnie mi się nie chce, najchętniej rzuciłabym to wszystko i poszła spać. Czekam.
porozmawiamy w domu ;]
no i przyszła :D
chory sen.
Użytkownik estraa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.