będąc matką, chcę jak najlepiej dla swojego dziecka.
nie chcę, by jadła te cholerne chemiczne słodycze. na to przyjdzie czas. dlaczego nikt nie potrafi tego uszanować?
chcesz coś dać dziecku - upiecz to.
jak jakaś matka bądź ojciec mówią, że nie życzą sobie czegoś, to tego nie robię.
i tak mam od zawsze. ale może to ja jestem jakaś dziwna.
zbulwersowałam się :D