Siemka :)
Co do mojego faceta . . . to chyba ale powtarzam chyba już zrozumiał że nie powinno się kłamać nawet jeśli ta prawda miałaby sie nie spodobać drugiej osobie.
W końcu na tym tez opiera się zaufania a jak ma sie ufać komuś kto kłamie . . .
Z tego więc co przyuważyłam chyba pojął sprawdę, zobaczymy .
Jak na razie trzymam go od niedzieli w niepewności czy do niego wróce . .
To musi być smutne tak czekać na odpowiedz i się bać że będzie negatywana . . .
Ale to ma boleć, ma cierpiec chociaż chwileczkę . . . strach pozwala kontrolowac pewne zachowania.
Co do fotki robiona była u Iwety w pierwszy dzień Bartoszyc :)
A my nie pojechałysmy :( Za rok na pewno pojedziemy,nie ma bata !
Pozdrawiam Asie która ostatnio pomaga mi w wychowaniu pana P.
Aśka jak on się nie zmieni pierwsza go zabij ! Ale mniejmy nadzieje że on na prawdę kocha.