witam Was kochane! (:
dodaję notkę tak na szybko, bo mam jeszcze parę spraw do załatwienia.
wczoraj byłam na zakupach, obkupiłam się jak tylko mogłam :)
nie będę wypisywać co zjadłam, ale pilnowałam się i było dobrze!
wieczorem 10 minut nogi i brzuch Mel B, niestety bez rowerka bo była już 22 godzina.
dzisiaj rozpoczęcie roku, godzine temu wróciłam do domu.
z przykrością powiem, że byłam razem z moją nową klasą w Mac'u no i zjadłam trochę tego niezdrowego żarcia :c
ale dziś wieczorem ćwiczenia, jutro nowy dzień, zdrowszy dzień! :)
będzie mi ciężko nadrobić te blogowe zaległości z dwóch dni, ale postaram się do każdej z Was zajrzeć ;)
miłego i chudego popołudnia, i jutrzejszego, pierwszego dnia szkoły! :)