czas leci jak pojebany, tyle co zaczynały się wakacje, a teraz już jest październik,
a właściwie piździernik, bo piździ jak w kieleckim xD
nic się nie zmienia, mam tylk nową malutką dziarke, za jakieś 2 tyg ją skończe
i będzie zajebiście, juz nie mogę się doczekać :D