Dominika wraca... Wraca bo musi wszystko wyrzucić z siebie.
Gdyby nie praca wyjechała bym tam znowu . <3 moje tam zostało.
Uwielbiam gdy trzymając mnie za ręce całujesz mnie w czoło,
Gdy przytulasz tak, że mało co mi żebra nie pękną.
Uwielbiam gdy słuchasz tych bzdur, i odchylasz głowę w prawo.
Uwielbiam jak zakazujesz mi mówić o pracy.
Uwielbiam jak jesteś obok, uwielbiam to poczucie bezpieczeństwa.
Uwielbiam gdy po całym dniu pracy, zmęczony znudzony uśmiechasz się do mnie.
Mogę wymienić 5000 powodów dla których moglibyśmy się pokłócić...
Nienawidzę bo mogę wymienić tylko 4999 powodów żeby się pogodzić.
P.S. Uwielbiałam...
i
cc