Eindhoven - piękne miasto, masa cudownych ludzi, którzy nie zwracają uwagi na to, że wychodzisz na zakupy w dresie, sklepy z cudownymi ubraniami i pierdółkami, na które wreszcie mnie stać.
Świetna praca, w której się odnajduję i dobrze dzięki niej zarabiam. Niestety spędzam w niej po 12 godzin 6 dni w tygodniu i pieniądze, które dostaję pokrywają się kurzem na koncie, bo nie mam czasu i siły ich wydać.
Niestety nikt nie ma na tyle energii, żeby zadbać o wszystko, dlatego muszę wybierać między pracą i pieniędzmi a zdrowiem, wolnym czasem, rozrywkami i mężczyzną, z którym mogłabym spędzić resztę życia. Nie można mieć wszystkiego...