* Tak więc PRZEPRASZAMY , że nic nie dodawaliśmy przez jakiś czas .. ale zbytnio nie mogłyśmy dodawać notek jeszcze raz PRZEPRASZAMY .!
_______________________________________________________________________________________________
Była 1 w nocy , zadzwonił telefon Roksany . Zaspana wymamrotała ' Halo ' potem powtórzyła słowo , gdyż nikt nie odpowiadał . Miała się już rozłączyć gdy usłyszała głośne westchnięcie , myślała że ktoś zacznie coś mówić .. ale była cisza. Rozłączyła się i wyłączyła telefon . Po jakiejś godzinie rozmyśleń dziewczynie udało się zasnąć . Spała tak do 7 ponieważ musiała się szykować do szkoły . Oczy miała lekko podkrążone , ale gdy się ogarnęła i pomalowała tego nie było widać. Poszła do pokoju po telefon , włączyła go i zdziwiła się liczbą połączeń od tego numeru , co dzwonił do niej o 1. Tych połączeń było z 49. Szesnastolatkę zastanawiało po co do niej tyle razy dzwonił i kto to jest .. tylko te myśli wypełniały jej głowę . Poszła po swoją najlepszą przyjaciółkę , z którą chodziła do szkoły i nie tylko do niej. Były w połowie drogi do szkoły , przez ten czas Roksana mówiła swojej przyjaciółce Dari o wczorajszej nocy . Obydwie dziewczyny były zdziwione , po chwili namysłu Dari przyszedł do głowy pomysł, żeby zadzwonić pod ten numer . Okazało się, że ten numer należy do siedemnastoletniego chłopaka o imieniu Bartek , a co najlepsze było w tym to to, że był to była daleka rodzina Dari . Zamiast iść do szkoły dziewczyny postanowiły się spotkać z nim. Był to ładny chłopak o błękitnych oczach .. każdej dziewczynie się podobał .. nawet spodobał się Roksanie . Było coś w nim czego nie było w każdym innym . Był to chyba strzał w dziesiątkę .. on podkochiwał się w niej od 2 klasy gimnazjum tylko tłamsił to w sobie nie potrafił tego uwolnić i komuś o tym powiedzieć . Zaczęli się spotykać pierwsze spotkanie, drugie, trzecie, czwarte, piąte, dziesiąte, setne .. było ich bardzo dużo , przy którymś spotkaniu Bartek wykonał pierwszy krok i pocałował dziewczynę namiętnym pocałunkiem . Była w siódmym niebie , zrobiło jej się tak ciepło gdy tylko ich usta się spotkały .. cieszyła się , cieszyła się tym, że miała swojego księcia przy sobie , a szczególnie tym, że On jest tylko jej .. że żadna nie może go mieć mimo , że bardzo chciała . Po prostu cieszyła się tym, że ma takie szczęście koło siebie . Od tamtego momentu tworzą szczęśliwą parę marzeń .
___________________________________________________________________________________________________________
Mam nadzieję, że się wam spodoba pisała Dominika : ).
+ Dogie Dziewczyny , Kobiety , Panie Z okazji dzisiejszego naszego święta , życzę wam wszystkiego co dobre i żebyście były bardzo szczęśliwe , a smutki odstawiały gdzieś tam w kąt . NAJLEPSZEGO .!
Dodajemy i Klikamy ' Fajne ' z góry Dziękujemy : D.