Parę dni temu byłem ze znajomymi na wycieczce w Łazienkach, gdzie natknęliśmy się na powyższy obrazek- samca pawia siedzącego na głowie Wyspiańskiego. Niestety, ptak nie chciał rozłożyć swojego ogona, a szkoda, bo autor "Wesela" zyskałby piękny pióropusz :)
Maturzystom życzę powodzenia i pozdrawiam, podobnie jak resztę odwiedzających.