Czy się zastanawiasz...
czemu ojcze nasz odmawiasz
trzymając kubek w ręku, nie słysząc zgrzytu dźwięku
składasz ręce, liczysz do dwóch, może pięćset
I zamykasz wreszcie dłonie, nienawiść w sercu płonie
Dziś już tylko płacz, możesz z innych przykład brać
Gdy w dzień się nie martwili, w myślach nie ranili
Czy jeszcze żyjesz, czy może martwy w ziemi wijesz
I tak za nic tu przepraszasz, że z serca się wygaszasz..
Gdyby serce tak przestało bić, jak wąż na drodze wić
Gdyby stanęło, jak do tej pory w piersi Twej płonęło
Gdyby nie ruszało, jak do tej pory smutek pojmowalo
Tylko ustało, jak wielu martwym wreszcie się udało
Ile z nich zapłacze nad grobem, ile pogodzi się z Bogiem
Ile z nich do dziś, jak Ty w sercu trzymać będzie
smutek w całym ciele nie do ogarnięcia wszędzie
Pogódz się nie ma pomocy, czekaj na śmierć, nie dzień lecz w nocy
Inni zdjęcia: Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebel