Cała tamta robota dawno poszła na darmo,
Ale wiem, że jeszcze można jakoś to ogarnąć.
Czuję jak mi ściska gardło, jest mi szczerze żal,
Bo szczerze wierzę, że można i że się da.
Tylko takich jak ja z czasem ubywa,
Bo ja wierzę w ideały, choć mnie kurwą nazywasz.
Nie użalaj się nad sobą, bo są gorsi od Ciebie.
To pozory, nie wzory do naśladowań, tego nie wiesz.
Nie oglądaj się za siebie, patrz w horyzont.
Zanim obudzisz się z inną ksywą na glebie
Powtarzasz ciągle i to samo w kółko.
I ciuchy masz te same, żeby imponować kumplom.
Zobacz na siebie, jesteś sobą czy nimi?
Ważne to co myślisz Ty, nie co myślą inni