Kiedyś spojrzę pod nogi i nie będzie kłód
W tym momencie myślę: "to by był cud"
A ty myśl dalej, że byś mógł mnie zatrzymać
Bo to nie jest finał, to dopiero się zaczyna
Czasem zastanawiam się czy mój styl życia pasuje innym
Wcale nie czuję się winny, kręcimy filmy
Jestem z ekipy, gdzie ciągle się bawimy
Ja i moi ziomble, ty masz z nami problem