O.S.T.R.

XII PIKNIK NAD DRAWĄ 2010

NAJLEPSZY PREZENT URODZINOWY JAKI DOSTAŁEM :D

Tak to się zaczęło

Konsumpcjonizm

Spalić gniew

Mały szary człowiek

Karma

Kochana Polsko

ABC

Freestyle i oczywiscie jeszcze pare innych

Powiedzą lub napiszą ze Ostry na pewno coś brał, bo to co on wyprawiał na tej scenie to normalny człowiek nie wytrzymałby. Może i brał, nie wnikam, ale zachował się o klase lepiej niz najbeany Pono ('Tabu! to temat... No ja pierdole po co ja tu jestem? Macie to zaspiewac bo jak nie to ja spierdalam') albo Sokół, który bardziej zajmował się wynikami wyborów niz śpiewaniem. Trzode co prawda zrobili, mozna bylo się pośmiać, ale do Ostrego nie maja co sie porownywać. Na sam koniec jeszcze wystąpił Tede, który hmmmm dziwnie bawił się publicznością ;]

a i jeszcze Końjo przeszedł samego siebie - doprowadził do tego ze tanczacy koles na scenie pokazał dupę publiczności hehehheh

OSTR na prezydenta!