Zdjęcie pożyczone od użytkownika fotobloga nonamex .
Zanim przeczytacie notkę proszę o zobaczenie tego filmiku , gdyż o szczególnie będzie mowa.
00:00 - 00:16
Dziewczyna dosłownie kopie konia w brzuch, aby on zrobił 'chody boczne' w dodatku szarpie go. Dodatkowo na filmiku widać w jakich warunkach żyją konie.
00:17 - 0:22
Okey, na razie wszystko w porządku, gada sobie z kamerzystką.
0:22 - 0:25
'Zagalopowanie' . Tu dziewczyna nic więcej nie zrobiła oprócz tego, że znowu zaczęła kopać konia w brzuch, ręce ułożyła w dziwnej, niewygodniej dla konia pozycji i zaczęła robić dziwne ruchy w siodle...
0:26 - 0:29
Dziewczyna kompletnie nie panuje nad koniem, on ją ponosi.
0:30 - 0:36
Szarpała konia na pysku, że aż głowę uniósł wysoko do góry, 'skakała' w siodle, koń przeszedł do kłusa.
0:37 - 0:44
Chwila stępa i znowu dziki galop, bez żadnej kontroli. Koń był szarpany wewnętrzną wodzą, że wędzidło się aż przemieściło...
0:46 - 0:57
Sekunda galopu na luźnej wodzy, jeździec nie panuje nad koniem. Dziewczyna chcąc (błędnie) opanować sytuację zaczęła mocno szarpać konia za pysk, że widać całe wędzidło po wewnętrznej stronie. Na końcu widać jak koń wywozi dziewczynę na gruz(?) czy co to, tam jest i dostaje po zębach.
Dodatkowo skomentuję zdjęcie, na którym 'nonamex' skacze na koniu...
Dziewczyna praktycznie kładzie się na tym koniu! Widocznie widać jak opiera się rękami o szyję konia, co sprawia, że przy lądowaniu nie odda ręki i koń znowu dostanie 'po zębach' . Jej kostka jest przy słabiźnie...
To tyle na dziś,
Pozdrawiam.
A! I jak macie jakieś pytania to odpowiem.