Dzisiaj przyjechała do nas nowa klacz :) Jest to Tajga ;D
Została wykupiona na targu (koń po przejściach) Bardzo nerwowa lecz pierwsza do zabawy ;)
Ma 5 lat a nic nie umie ;-; Będziemy ją szkolić w western,ale ja nic nie umiem (y) więc przyjedzie mój tata i będzie ją trenował,a po pewnym czasie ją sprzedam. Już wiem że jak na razie Tajga nie będzie nawet sama biegać na pastwisku bo dostaje szału. Nie wiem jakim cudem ale Tajga przeskoczyła płot (rozwaliła cały ;-; ) i Invincible ją pokrył ! .___. MASAKRA ! Ale i tak kocham tego konia <3
----------------
Jutro qunie <3 Moja Rabka kochana <33 YAH !