Haahahaha! uwierzylibyście, gdyby ktoś Wam powiedział, że w ferie lecicie do Nowego Jorku? Też nie wierzyłam doputy, dopóki nie pokazał mi biletów! Wylot: 5.02 godzina 19.30, na miejscu będziemy około 4-5
Okazuje sie, że chrzestna Artura mieszka w Upper West Side, na Manhattanie, chciała zobaczyć Artura, którego nie widziała od dwóch lat, a przy okazji poznać jego dziewczynę.
Wciąż nie mogę uwierzyć, skacze z radości.
PIĘKNY 2012!!! Powody? Proszę bardzo:
~po pierwsze, najważniejsze- Artur.
~ mój pierwszy tatuaż
~NY, bitchez!
~skonczone 17 lat, co oznacza, że już za rok będę pełnoletnia
~prawo jazdy
itakdalej, itakdalej. pewnie jeszcze dużo sie w tym roku wydarzy, a tego nie mogę przewidzieć. Mam nadzieje, że będą to same chwile godne zapamiętania..
W E S T S I D E , B I T C H !
+8 dni!
podłącz głośniki i słuchaj, dziecko