photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 GRUDNIA 2011

Dziś sie obżerałam, urodziny dziadka. W szkole kanapka, później 1/4 cziken burgera, w domu barszcz czerwony, banan, jabłko, później frankwuterki, sałatka warzywna, i laysy. Żal mi siebie, nie będę umiała w nocy zasnąć, przez to, ze tak się nażarłam. Ledwo się ruszam.

Szkołą zleciała  fartem, dwie piąteczki w kabzi. Szkoda tylko, że nie z tych przedmiotów, do których te piąteczki by się przydały. Co mi po kolejnej piątce z angielskiego i polskiego?

By the way, ludzie wkurwiają. Bardzo wkurwiają.

 

 

5!

 

Komentarze

mickey zmieniam sie dla samej siebie, a chlopakowi sie podobam taka jak jestem.
14/12/2011 22:48:01