po pokoju unosi się zapach waniliowej świeczki, zielonej herbaty i dźwięki piosenki zespołu deathstars.
tak o smacznie wyłapałam ich przypadkiem.
i jestem zauroczona panem na górze.
ale to tylko zauroczenie.
nic nie pobije mojego shannona, tomo i jareda. <3
i chcę triadę, ggrrr...
a póki co, dobranoc.