Taki autoportret trochę ...
Sesja się zbliża... znowu ...
Tymczasem zamiast się uczyć łażę sobie po suficie. Świetnie ostatnio każde wyjście na ściankę wspinaczkową kończy się zakwasami i poranionym ździebko ciałem (ręce dokładniej)
Kondycję przed wakacjami trzeba budować.
Nauka, wspinaczka, praktyki