photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 LIPCA 2011

tęcza

 

 

 

Mimo "MAŁYCH" odpałów Hiry na początku (pierwszych jakie kiedykolwiek się jej zdarzyły pod siodłem,ale za to jakich- przynajmniej wiem, że stać ją na niesamowite rzeczy), przez które to zaliczyłam spektakularną glebę, dzisiejsza jazda podobała mi się. Po chwilowym stresie (bez koleżnaki i kolegi na pastwisku) i swoim wyczynie, uspokoiła się, skupiła, złapała równowagę i rytm. Jak na początki całkiem nieźle.

Dobra rozpisałam się...

 

2 upadki w ciągu przeszło 2 lat... i oba w ciągu 2 ostatnich tygodni...

Chyba będę jeździć w kasku... przynajmniej wtedy, gdy zakładam Wilejce podogonie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Komentarze

katiakate Pięknie tutaj!
11/07/2011 18:22:31
margolcia14 ostatnie zdanie notki jest dobrym postanowieniem, które jak najbardziej popieram ;D ;)
07/07/2011 22:05:48