Wracam do domu.. Dzwonie do Kuli.
O: Kula, zgadnij co mi sie przypomnialo.
K: Nie wiem..
O: Winda, hahahaha.
K: Hahahahahahaha.
O: Hahahahaha.
K: Hahahaha.
O: Okej, koncze. To papa, do pozniej. Hahahaha.
K: No papa. Hahahaha.
Za chwile od Kuli sms "Hahahahaha".
Po piwerwsze to nazwiska się nie powinno odmieniac ani imienia.
Kulę Monikę, Gruszkiewicz Aleksandrę