Sylwestrowe szaleństwo

Tutaj fotka u Juli koleżanki z pracy, Mateusz zoobowiązał się przytachać jej choinkę, oczywiście kawa + bezy+pierniczki gratis były. Lubie pomagać.
Tutaj z tyłu urocze dzieciaczki ;] W jadaczce trzymam beze, a Martynka córka Juli mi kokradki do głowy przypasowuje. Lubie dzieci, pewnie jak będę posiadał wystarczające fundusze to sobie jakieś "fundne" xD
Mówi się, że do 18 roku życia wychowanie dziecka poświęca 100tysięcy złotych. O cholercia jak bym miał tyle płacić. To pewnie wychował bym go na Jaguara, Lidera i zwycięzce ;}. Oczywiście wysportowany chłopak powinien być. Przede wszystkim, jeszcze mi daleko do posiadania dzieciaczka. Z pewnością jednak wybierał bym partnerkę najpiękniejszą, najsprytniejszą i najkochańszą ;] Reszte to ja mam w genach. Chociażby w sumie chciałbym stąd wyjechać, męczy mnie atmosfera Zielonogórskiej duszności. Wiem chyba gdzieś wyjadę, daleko poza horyzont. W sumie odległości 500 metrów za horyzontem to znajduje się las. Do lasu nie chce, bo grzybów i śniegu nie ma. Hmm może jakaś większa Aglomeracja? Może Hiszpania? Podobno za granicą wystarczy z wata cukrową stanąć i masz 8 złotych zamiast dwóch, za jedną wate ;] A jeżeli potrafisz przykuć uwagę ludzi, to podobno doceniają to i kupują jej więcej. No skoro ja bym miał te 1,5k euro zamiast 1,5k zł to też zmienił bym swój pogląd ;]
Ostatnio kolega który 19 lat ma mówił mi odnośnie tego, że kieszonkowego dostaje 50 zł. On jako młody chłopak to co kupi sobie fajki, kebaba, jakaś impra w wysokości 10 złotych i Money End. Mówił również, że zastanawiał się zainwestwać w coś. Tylko co zrobić ze swoim wiekiem i 50 złotymi? Polska to nie Ameryka, ni Holandia, Niemcy, Anglia. Gdzie przyjeżdżasz z 50 złotymi i jesteś ustawiony do końca życia, przez to, że na początku byłeś pucybutem. Dziwna sprawa i zarazem smutna, bo gdyby polacy byli bogatsi, to nie było by żadnego problemu z biedotą i ludźmi bezdomnymi. Ponieważ mówi się: "Polak to Hojne zwierze. Za dobrą wypłatę to ci zębami drzewo potnie." 

Mówi się również: "Rumun to tani pracownik, i mniej pije niż Polak."
Rumuni są jednak mniej leniwi od Polaków. Popatrzmy np. na sytuacje, gdzie wcześniej są kaczki, a później ich nie ma w stawie. Pytanie dlaczego? Ponieważ Rumuni szybciej do chleba dopływali.

By the Way drodzy czytelniczy czy wierzycie w Sucuby? Dzisiaj w śnie widziałem Boginię, Piekną cudowną. Tylko dlaczego ona mnie trzymała? Rozmawiałem chyba z jej osobistym doradcą. Gdyby on wiedział ile Bojów stoczyłem, ile doświadczenia mam, dlatego moje ciało tak wyglądało astralne. Moja dusza jest umęczona, ciekawe czy takie Boginie potrafią naprawiać duszę za pomocą własnych pomocników? Oby więcej takich snów, fajnie było i bardzo świadomie, myślę, że wymienialiśmy się energiami. Dlatego tak długo utrzymywał się mój stan świadomego snu. Więcej Piwa czy szampana? Aż do pustej butelki. Nadaj mi świadomośc za pomocą swojego przyjaciela, a będzie mogli bawić się w zakamarkach Jaźni na okres snu. Jeżeli wstydzisz się w ciągu dnia. Chociaż, sen jest bez ograniczeń. Jestem dobrym kompanem do wszystkiego.