Limp Bizkit - Behind Blue Eyes
Wszystkie moje ołówki są zmaltretowane temperówką.
Kredki zresztą też.
Ale tak to już jest u kogoś kto próbuje rysować.
Normalna postać rzeczy.
Prawie jak to, że każdy z nas kiedyś zamknie oczy.
Ale czy warto z tego powodu rozpaczać?
Raczej nie.
Rozdarta między tym co czuje serce
a tym co mówi mózg.
Zbytnio się w to zaangażowałam
a wiedziałam jakie będą konsekwencje.
Ale nie dam się.
Nie tym razem.
Ostatnio zauważyłam
że w każdą sobotę kiedy wracam z pracy
nie mogę długo zasnąć.
Nie żeby mi po głowie non stop chodziły te ciuchy czy wieszaki
ale po prostu tak bardzo mnie coś boli
[ramiona, stopy albo głowa]
że nie mogę przez ten ból zasnąć.
Ale wolę już zarabiać te 45 zł w tygodniu
i być w stanie kupić sobie Pacifica lub coś równie dobrego
niż być zdana na innych
i na ich portfele.
lubię być niezależna
czuję wtedy, że mogę mieć wszystkich głęboko w poważaniu.
z poważaniem
~Eninobaka