a wokół cisza, pustka, brak..
nicość odzywa się do Nas coraz głośniej.
słychać ją bliżej bliżej i bliżej.
przed Nami dół.
czarny i mroczny,
jak sęp czeka by ktoś w niego wpadł
i już nigdy się z niego nie wydostał.
by Jego kości pozostały tam na zawsze
razem z cieniem przeszłych lat,
przeszłych wspomnień, przeszłych łez.
ciało w brudzie i ubustwie obdarte ze skóry,
człowiek co zostawił swój dom,
swoje rodzinne gniazdo.
lecz Jego duch
będzie bronił tych
którzy nie boją sie niczego
którzy walczą do końca
którzy nie myślą tylko o sobie.
będzie stał bacznie dzień i noc przed wrotami swego domu,
będzie stróżem dzieci
opłakujących strate.
przemija wszystko.
szczęście, smutek, łzy.
uczucia które trzeba okazywać nie wstydząc się niczego.
boimy się śmierci,
która codzień odbiera komuś życie.
życie tak drogie i cenne dla każdego.
chce stać się przyjacielem wszystkich.
bogatego, ubogiego, bezdomnego.
śmierć której nie wolno się bać.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika enigmaatyczna.