Wiosna pełną parą! :D
Dzisiaj mam dobry dzień, aż się boję co przyniesie jutro...
Magisterka się piszę, pomimo że serce ciągnie mnie do parku aby podziwiać bawiące się dzieci, latające gołębie i kaczki pływające po stawie. Słońce przyjemnie grzeje, ani za mocno, ani za słabo. Wiaterek przyjemnie muska po twarzy i układa z włosów fryzurę czesaną wiatrem :D
Czas skończyć te katorgii jak najszybciej i cieszyć się życiem w końcu.
Być może niedługo to będzie moja najważniejsza piosenka w życiu ;)