Na zdjęciu Bianka i Jacek, jeszcze z wakacji.
Zamykam oczy i pamięcią wracam do tamtego czasu.
Cofam się jeszcze o kilka miesięcy.
Jakby to było miło jeszcze raz stanąć przed niektórymi wyborami, zachować się inaczej.
Wielu twarzy nie da się ot tak wymazać z pamięci, a szkoda.
Otwieram oczy.
Może lepiej ich tak na dłuższą chwilę nie zamykać.
Dzisiaj mamy niedzielę i trzeba ją jakoś spędzić.