Jak patrze na to zdjęcie przypominają mi się odpały w wakacje i różne przypały:D
Dzisiaj wejherowo z Alą :>
Potem reda ,potem znowu wejherowo... Kupe rzeczy dziś do zrobienia :>
Wczoraj ciężkie rozkminy ,masakra... aż serce zabolało .
Dzisiejsze teksty na każdej lekcji..
Zaczęło się od tego że zaczęłam ciągle gadać teksty typu "Mój stary jest w ciągłym ruchu,mój stary lubi banany , mój stary pisał tą książke,mój stary lubi biegać ,mój stary jest helikopterem."
I ahahahah tak przez wszystkie lekcje a najgorzej jak na matmie się przypomniało :D
"Nasz stary to łajza."
I chuj hahahah
"Dziewczyny nie za dobrze się bawicie?"
Już nie mogłam dusić tego śmiechu w sobie i myślałam że pękne,Natalia chyba też xD