photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 SIERPNIA 2014

6

HRS Gold King & Ja

Pod koniec dnia słoneczny żar opuścił ziemię na tyle by ja oraz konie mogły się poruszać nie odczuwając nieprzyjemnego prażenia w okolicach oczu. Kończyłam pleść Kingowi grzywę według mojego kaprysu gdy zauważyłam, że lekki wiaterek dawał ulgę pozwalając przynajmniej na lekki trening.

Szybko osiodłałam ogiera i wprowadziłam na plac w obawie ,że powiew świeżego powietrza zniknie. Wsiadłam i po szybkim rozprężeniu poprowadziłam konia na niską stacjonatę z drugiej strony ujeżdżalni. Koń od razu się ożywił i zaraz po pokonaniu przeszkody bryknął radośnie. Chwilę przegalopowałam go by utrzymać kontrolę i poprowadziłam na kolejne przeszkody. Po chwili spojrzałamniepewnie na przeszkodę o wysokości 110 centymetrów. W tym czasie wierzchowiec zarżał cicho jakby chciał powiedzieć mi ,że damy radę. Poprowadziłam więc gniadosza na stacjonatę. Miękko odbił się od ziemi i pofrunął w powietrze.

A ja poczułam wolność.

Tę wolność ,którą czuje się tylko na końskim grzbiecie.

Tą ,którą rozumieją wyłącznie jeźdzcy i ich konie.

 

_____________________________________________________________________-

Dotarł ktoś do końca? :P

Jeśli tak, to jak się podoba?

Wolicie takie wpisy czy krótkie sprawozdania?

Proszę waz bardzo o szczerą opinię.

 

Komentarze

arabowelove Ostatnie zdania <3 Truuu..jak ja uwielbiam ten lot na końskim grzbiecie :3
Co do pisania, mi się podoba fajnie wszystko opisujesz, przyjemnie się czyta..ale z drugiej strony czasami leniswo bierze górę i aż się nie chce czytać xD
Taka jest moja szczera opinia ;d Więęc...no sama nie wiem jak lepiej ; o
08/08/2014 12:56:50
enercysimsstable Dzięki wielkie :D pewnie też nie zawsze będzie mi się chciało więc...
08/08/2014 13:43:42
blackmoonstable Dotarłam :) Pisz jak ci wygodniej ;D
08/08/2014 13:19:39
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika enercysimsstable.