Czas powoli ogarnąć to gównane życie i zacząć robić COŚ, chociaż ostatnio nawet i to mi nie wychodzi.Jeszcze troche i popadne w jakąś szkolną depreche. Fajnie jest mieć koło siebie tych kilku ludzi, którzy potrafią cie przytrzymać. Pierwszy raz od dawna musze przyznać samej sobie, że na chwile obecną się poddaje i opadam z sił.
I'm the best.