od lewej. gabciu, sowiusiątko, chuck bass, ja. ajj <3
hahaha.
wczorajszy sylwester = najlepsiejszy z najlepsiejszych.
bylo wszyyyyystko.
a dzis pod moim blokiem stoi karetka, straż pożarna i policja.
hahaha i kazdy bania co sie stao.
mama stwierdzila, ze jacys debile skacza z dachu lub sie ktos piecykiem otruł.
ja piernicze jestem niesamowicie zmeczona.
ide do wanienki a potem testy testy testy i nauka.
cholera.
Am I a mind in a vase?
NO.