Dawno nie pisałem, ale postaram sie to zmienic xD Dziś dodaje moje zadanie na polski z kiedyś<lol2> Babke pogieło i kazała nam napisać wiersz miłosny czy cuś xD Poeta ze mnie nei jest więć się proszę nie śmiac ;P
Czy nie ma ideału, lecz któż to wie?
Tyś pięknością nie tylko w moim słodkim śnie.
Twa uroda tak nieprzecietna,
Wspaniale ten świat szary upiększa.
I nie ma nic piękniejszego nad Ciebie,
Ani na tej Ziemi, ani też na niebie.
Nawet gwiazd niezliczone tysiące,
Nie są piękniejsze niż twe oczy lśniące.
Ich głebia uroku im jeszcze dodaje,
Kto spojrzy w nie, tonie, czarowi ich się poddaje.
Twe włosy tak gładkie jak spokojne morza,
Złociste jak łany dojrzałego zboża,
Które wiatr delikatnie rozwiewa i muska,
Falują wtedy jak jedwabna chusta.
Twarz piękna, rumiana,
Jakby różanym kwieciem obsypana.
A usta? Jak słodkie maliny,
Któż oparłby się wdziękom takiej dziewczyny?
To boska istota wśród ludzi wysłana,
By dawać natchnienie została nam dana...