ostatnie dni w sumie dziwne.
zaczęła się szkoła, zaczęła się nauka.
Będzie pasek, czy nie będzie?
Mama się na mnie drze, że mam przestać się uczyć, bo chce mieć normalne dziecko, a nie jakiegoś kujona...-,-
Mam dość.
Dośc samej siebie.
Nie potrafię już z sobą wytrzymać.
Do dupy to wszystko...
Zaczyna się post.
Postanowienie?
Poprawić relacje. Z Bogiem, sobą i niektórymi ludźmi.
I przestać ranić...
_____________________________
Zamiast uczyć się z polskiego, to ja siedze na fotoblogu. jaka głupia :o
czeba iść :3
PA :D
____________________________________________________________
"W poszukliwaniu szczęścia przemierzamy cały świat, przemierzamy wszechświat..."