dziwnie dziwnie ostatnio...
w sobote mikolajki i 18stka Greci z Miskiem <3
było cudownie <3
pozniej festiwal i Paulinka photography, fajnie fajnie. :D
w środę pół dnia w drukarni, też nawet fajnie :d w piatek do niedzieli Przemyśl. jeszcze fajniej <3!
tylko ten całkowity brak czasu na cokolwiek... i już tyle zaległości na studium...
najlepszy braciszek zamówił aparat, w tym tyg ma przyjsc. przeszczesliwa :D
jutro próba, w czwartek z Miśkiem, w piątek akowanie, w sobote <może> RAM i w sobote wyjazd na tydzień... z jednej strony sie ciesze, a z drugiej troche mi szkoda... no ale cóż :)
ide spać, dobranoc :*