112.

"Cześć Kochanie, albo raczej siema.!

Chce Ci powiedziec, że mnie,

dla Ciebie już kurwa nie ma.!

Skreśliłeś wspólne dni, więc teraz spierdalaj....

Twoje żałosne słowo mnie roozpieerdaalaa...!!

Jesteś dla mnie nikim...

poprostu zwyczajnym zerem.!

A myslałam, że bliską osobą i przyjacielem...

Twoje słowo 'kocham' mnie rozwala,

więc teraz uciesz się, bo ja już nie Kocham Cię.!

Dragi, wóda i zielone,

zrobiły Ci z mózgu wodę....

Uważasz się za wzór naszego kraju.?

A tak naprawde jesteś pałą na haju....!

Jak się chodzi, to normalnie..

a nie buja tak fatalnie..

Weź człowieku zejdź ze mnie..

i tak Cię nigdy nie zmienię...

Może każda na Ciebie leci..

ale, weź człowieku... to są same dzieci.!

Dla starszych jestes marny...

a dla dziecka bardzo fajny.!

Może powiesz, że to ściema...

weź spierdalaj.. ciebie juz tu nie ma.!

I pomyśl sobie mój drogi,

że z Tobą już nie złączę żadnej drogi...

Choćbyś prosił mnie, błagał, upadł na kolana...

ale sooryy... daj se siana.!

Uderz mnie w twarz...

Wyzwij od Szmat.!

Ja i tak wybuchnę Ci śmiechem w twarz.!"

ukradłaam ; DD