Obiecałam sobie kiedyś, że będę wstawiała tylko zdjęcia zrobione przeze mnie. Ale dziś nie dotrzymałam tej obietnicy. Z powodu braku zdjęć robię oto straszną rzecz...
Moi znajomi chcą się umawiać ze mną na sesje! Jest jakiś postęp!
Przyszły tydzień trochę "z dupy", ale przynajmniej będę miała czas na uporządkowanie swoich spraw, ogarnięcie komputera, ale jest też minus, bo się rozleniwię: im więcej mam czasu dla siebie, tym bardziej mi się nie chce. Paradoks.
Dlaczego właśnie jej musi się podobać ten sam chłopak co mi? Dlaczego ona go pożera wzrokiem tak jak ja? Dlaczego nie umiem jej powiedzieć, że on bardziej lubi mnie? Dlaczego robimy sobie na złość? Dlaczego ona? Jakieś fatum, pech?!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24