łooo, no to mineło 2 miesiące z kawałkiem od mojego ostatniego wpisu. ; o
ogólnie mam 3 dni wolnego. <3 są rekolekcje więc niektórzy zapierdalają do kościoła a ja śpie do południa.
no to dzisiaj były niezłe loty. <3
misja miasto, real, wyżyny żeby skołować siano i następnie znowu real ogarnąć chlanie.
czego się dowiedziałam to już chuj. ; oooooooo! ; D
dzień zaliczam do najbardziej udanych. <3
cała atmosfera sprawia, że się zapomina o wszysykim, co mnie bardzo cieszy!
+ KALI - HAJ < 3333333333333
nie wiem jaka jest twoja recepta, by żyć tu, mieć coś, czuć coś i przetrwać, ale ja muszę się czasem zbesztać, poczuć granice, alkohole wymieszać.