photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 MAJA 2013

Witajcie!!!

Pewnie wszyscy zastanawiacie się co oznacza zdjęcie, które dodałem. Ale czy nie robi wrażenia? Korona trzymana przez rękę otoczoną płomieniami. Obrazek może nieadekwatny do sytuacji ale uważam, że interesujący i przykuwający uwagę. Ale zacznę od początku.

W dzień moich urodzin, czyli ponad tydzień temu dotarły do mnie książki - saga Pieśni Lodu i Ognia popularnie nazywane Grą o tron. Nie sądziłem, że coś może mnie tak pochłonąć. Pierwszą połknąłem niemalże zatracając się w każdym słowie. Dlatego postanowiłem utworzyć nowego bloga, na którym będę relacjonował wydarzenia z Westeros a także zmagał się w, mam nadzieję, ciekawych rozmowach z innymi zapaleńcami.

Wiadomość ta może wyda Wam się smutna. Chociaż moim zdaniem niepowinna. Większość przyzwyczaiła się do mojej kilkakrotnie długiej nieobecności (część nawet to zauważyła). Wszyscy chyba już wiedzą do czego zmierzam. Otóż postanowiłem zwiesić działalność na tym blogu. Powtarzam zawiesić co oznacza, że będę tu wpadał by sprawdzić jak radzą sobie nasi bohaterowie z planu Merlina. Ale nie bójcie się. Zostawiam Was pod najlepszą opieką w całym wszechświecie. Od niej bowiem cała przygoda się zaczeła i jej zawdzięczam odwagę by podjąć kolejną. Tolkien powiedział kiedyś ustami jeden ze swych postaci, że życie to niekończąca się przygoda. Gdzie starcy widzą metę tam młodzi widzą początek nowej podróży. Mogę więc rzec, za tymże bohaterem. Wyruszam w nową, ekscytującą podróż po nieznanych mi jeszcze okolicach Siedmiu Królestw. Zamierzam przebyć całą drogę od zimnych i nieprzeniknionych lasów za Murem aż na południe mijając Królewską Przystań i Koniec Burzy. Czy przebędę ją sam czy z towarzyszami nowej podróży okarze się już niebawem.

Drodzy przyjaciele. Tak to dobre słowo. Staliśmy się przyjaciółmi niezależnie od tego czy taki był nasz cel czy wszystko było tylko przypadkiem. Nie żałuję. Nie, nie żałuję ani jedenej sekundy, ani jednego słowa, ani jednej myśli, uśmiechu czy kropli łzy. Czas spędzony z Wami pokazał mi, że gdziekolwiek człowiek ruszy zawsze spotka kogoś kto zamieni jego mętną szarą drogę w niezapomnianą i ekscytującą przygodę. Spędzając z Wami czas czułem się potrzebny. Włączając komputer wiedziałem, że gnam do rodziny. Wielkiej internetowej rodziny. Choć nie widziałem Was na oczy to dałbym sobie za Was rękę odciąć :D. Nie oczami człowiek patrzy lecz sercem. Te słowa nabierają tym większego znaczenia jeśli ten, na którego patrzysz pokaże Ci swoje prawdziwe oblicze. Czas z Wami uważam, za jeden z najlepiej spędzonych. Ile było dni? A kto liczył by dni szczęśliwej i pociągającej przygody? Tylko głupiec jak powiedzą mędrcy.

Patrząc oczami w świecący ekran poznałem kilku mędrców, ludzi odważnych, którzy życie biorą garściami. Dziękuję Wam. Nauczyłem się od Was co zanczy - żyć. Pokłony, aż do samej ziemi składam królowej ludzkich serc, odważnej i gnającej za marzeniami dziewczynie, której serce i dobroć zaleją kiedyś świat - Justynie (część zna ją pod pseudonimem przygodymerlina). Nie inaczej padnę do ziemi przed wojowniczą i nieustraszoną Asią (nickelka26). Jej trafne komentarze niejednego sprowadziły na ziemię (także mnie). Ta kobieta potrafi zręcznie operować słowem i ... liczbami. Strzeżcie się przed sprawiedliwością, która jest jej drugim imieniem. Wielkie brawa a także słowa otuchy ślę do Marcela (arturpendragon). Prawdopodobnie zamknął już swojego bloga mimo wszystko miejsce w moim wpisie dla niego musiało pozostać. Jemu dziękuję ... za co? Za komentarze pod wpisami za to też, ale przede wszystkim za to, że pokazał jak żyje prawdziwy człowiek z pasją. Jego blog oddawał idealnie zainteresowania tego młodego, mądrego chłopaka, któremu życzę wszystkiego dobrego. Te życzenia ślę do każdego, kto chociażby z niechcenia wchodził na mojego bloga i czytał wypociny, które w rzeczywistości były lawiną słów, które chciałem wypowiedzieć.

Ta trójka to ludzie niesamowici. W chwili kiedy to piszę dwoje z nich jest zajętych czymś innym a ostatnia, hmm tego nie jestem pewnien. Mimo wszystko jeszcze raz im dziękuję za wszystko co dla mnie zrobili i robią. Mówią, że cenę narodu mierzy się tym jacy są ludzie. Hmmm Polska musi być naprawdę bogatym krajem skoro tak diamentowi ludzie zamieszkują jej terytorium.

UUU rozpisałem się jak nigdy. Wspomniałem kilka akapitów wcześniej nazwy kilku miast/twierdz z Gry o tron. Pewnie większość nigdy o nich nie słyszała. Dlatego służę radą i ... nowym blogiem. W swoim nowym blogu postaram się przybliżyć dogłębnie o co chodzi z tytułową grą i całym tym tronem.

 

Jeśli znajdzie się ktoś chętny do czytania moich wypocin w nieco innym wymiarze i na inny temat zapraszam ---> TUTAJ.

 

Dziękuję Wam za to, że byliście, i mam nadzieję, że będziecie ze mną dalej.

Komentarze

nickelka26 hahah sprawiedliwosc moje 2 imie ? hahaha wojownicza i nieustraszona ? oj Szymon ale cie wyobrażnia ponosi :D
05/05/2013 17:47:07
emrys166 :D wcale nie droga Asiu :D
06/05/2013 17:18:21

przygodymerlina Naprawdę przesadziłeś z tą 'królową ludzkich serc' ;*
Oczywiście będą z Tobą zawsze jak i z nickelką i wspieram wszystkie nowe projekty więc już Cię obserwuję :D
03/05/2013 23:17:07
emrys166 Dziękuję Ci :D :* i z niczym nie przesadziłem :P
04/05/2013 12:16:28
nickelka26 też jestem z wami ... a i przypominam o merlinowym spotkaniu w łodzi :P
05/05/2013 17:48:03

arthurpendragon ej no :(
03/05/2013 21:54:09
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 18
arthurpendragon :PPP jakie nazwy
03/05/2013 22:19:29
emrys166 :D ich jakże ciekawe miejsca :D
03/05/2013 22:21:39
arthurpendragon a nie chcialbys do Camelotu pognac?
03/05/2013 22:22:06
emrys166 Z tego wszystkiego zapomniałem o Camelocie :D Owszem i chętnie pomógłbym Merlinowi ponabijać się z Artura :D Marcel ja już lecę rano muszę wcześnie wstać i lecieć do miasta i trochę ogarnąć dom. Potem poczytać i rozpocząć działalność na nowym blogu :D Do usłyszenia :D Jutro wpadnę i tu :D
03/05/2013 22:24:08
arthurpendragon no siemka:) dobranoc
03/05/2013 22:24:49