żyć bez naciskania i bez opinii nieobiektywnych ludzi.
nie chcę już być kimś, z kim nawet ja nie potrafię rozmawiać.
to pogoń za doskonałością urodziła we mnie wszystkie kompleksy,
pragnę zamienić słabości na motywację.
normalnie życzyłabym sobie, by być czyjąś miłością.
nie dodatkiem do życia - całym życiem.
nie obowiązkiem - samą przyjemnością.
zakazanym owocem, powodem do uśmiechu.
...ale dojrzałam. dałam sobie z tym spokój.