ostrzegali mnie, że zginę z rąk ludzi, bo bezgranicznie im ufam.
dławię się i podejmuję decyzje z zepsutym umysłem
(wybieram najgorsze z rozwiązań, bo uważam, że jest najlepsze).
tęsknota mnie wzmacnia wraz z poprzeczkami w postaci porażek.
- a ty właściwie czego chciałabyś od chłopaka?
- żeby jak płaczę to mnie tak mocno złapał.