Sesja przeszła gładko, za parę dni zaczynamy nowy semestr, ale brak motywacji. Patrze na plan, na to jakie mamy zajęcia i aż mi się odechciewa. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko się poukłada i wyjdzie lepiej niż mi się wydaje. ;)
Niby wszystko się zmienia, ale coś.. coś ciągle jest takie samo i trzyma mnie przy sobie, nie chce odpuścić.