Jest źle... a może nawet gorzej? Znowu czułem ciężar cienia który ciągnę za sobą. Staram się ale nie potrafię się skupić.
Chyba zawalę rok... Próbowałem sobie przypomnieć chwilę w której coś ważnego mi się udało. Pustka... Zamiast tego złe chwile przysypały mnie z taką mocą że myślałem że się rozpłaczę.
"Kocham Cię" zmieniło się dla mnie w zwykłe "Cieszę się że jesteś"... Już chyba nie umiem kochać...
Coraz mocniej śmierdzę śmiercią...
Dzisiaj pierwszy raz od dawna poprosiłem o pomoc... Sam nie mogłem sobie poradzić bo to problem którego nie przezwyciężę...
Dzisiaj pierwszy raz od dawna ktoś był zły że o pomoc poprosiłem... zabolało...
Staram się być silny ale... dziś bałem się że przewróci mnie kropla wody...
Trochę się rozsypuję.
Dzięki za użyczenie bloga.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24