ostatnio czuje sie dosc zenujaco i przedziwnie. ferie zaczynaja sie co roku spokojnie, a co roku ma byc zupelnie inaczej. jezeli usmiechnie sie do mnie w koncu szczescie za miesiac polece do Barcelony,obejrze mecz na ktorym kompletnie sie nie znam, a potem ..chcialabym wszystko opowiedziec. dobranoc,oby ta noc byla nareszcie przespana:)