taki się przypałętał.
całkiem ładny, miły, tylko trochę zapchlony, bo ktoś go najprawdopodobniej z domu wyrzucił, pewnie jakiś mieszczuch, bo pcha sią do domu trochę.
i jeszcze jeden szkopuł-ma dziurę w głowie jakby z wiatrówki dostał.
biedy pies, na szczęście nie wdało się zakażenie.
naprawdę fajny psiak.
acha.
prostokąt rządzi, jak zawsze. :P