no cóż brak fot jak widać ale wybieramy się z rozi na jakąś małą sesyjkę ale zobaczymy co z tego bd ;d

no i rozpoczęły nam sie wakacje i mam nadzieje że pogoda bd nam dopisywać :-)

by się pojechało pod jakieś namioty albo coś takiego ale po ostatniej sobocie to mogę być tylko do 22 ;d no tak to jest jak się porządnie zabalowało ;-) ale było SUPER i dziękuje wam za wszystko ;*

to by było na tyle bo nie bd się rozpisywać ;d

" Weszli do mieszkania na Zamalku, skąpanego w gasnącym blasku zachodu.

Ateja nie zapaliła światła i obróciła się do Marka.

Stali tak twarzą w twarz, patrząc sobie w oczy przez kilka długich sekund.

Mark nie próbował zrozumieć.

- Atejo . . .

Dotknął dłonia jej policzka, a ona nie cofnęła się. Powoli zbliżała się do niego. Kiedy ich ciała się zetknęły, Mark wstrzymał oddech.

Objął ją niezręcznie i czule.

- Ja też cię kocham - wyszeptała.

Ogarnięty wzruszeniem i pożądaniem, pocałował ją jak młody amant odkrywając raj, który wydawał mu się niedostępny.

Tego wieczoru zapomnieli o kolacji.

Otwierając oczy, Mark usiłował pozbierać strzępki swojego cudownego snu, aby nie uronić żadnego.

Oczywiście ta miłosna noc nigdy nie istniała.

A przecież Ateja była w pokoju, stała naga przy oknie, podziwiając wschód słońca.

Sen się nie rozwiał.

Mark wstał i wziął ją w ramiona. (...) "

fragment z książki Christiana Jacq "Tutanchamon Ostatni Sekret"

Kocham Cię <33 ;*