omg. ;o
Darkovska & Zenona ;-*
{ summer 2oo8 }
pamietam ten dzień do dziś normalnie. zdjęcie robione z mojego okna. w ten oto dzień poznałam tak osobiście tego debila, Darkovską. ;d Dziewczyny się nudziły i siedząc na steropianie robiły bransoletki z mulinek. Pootem przyszli do nas Łukasz z Rafałem. ;) graliśmy sobie w siatkówke przez sznurki. xd i pamietam nawet co leciało z kom'fona Darkovskiej. Shayne Ward - No promises <3
a no i te noce z Nimi w tym czadowym mieszkanku. te ruchy Zenki jak nam śpiewała, tańczyła i grała na gitarze [sprostowanie.. udawała, że gra xd ] w szortach..
Fabrizio E Marco - Call it love
albo taniec Darii z parasolką przy Umbrella . ' ona sie nie mieści! ' xD . normalnie jej mina mnie rozbraja xd
no i oczywiście nie zapomne jak mnie męczyły oglądając o 4.00 nad ranem po 30 odcinków Rebelde. ;o i puszczały jakieś kawałki, których nie można nazwać muzyką. ludziom spać nie dali ;o haha.Potem się odwróciło.. skakałam po nich i to doooo rana. a co, o! :p
i jeszcze jak tu można zapomnieć o tej najzajeboombastycznej nocy, gdy to rano dziewczyny poszły do łazienki się umyć, uczesać i takie tam, żeby do domu się zawinąć - oczywiście Emcia nie pozwoliła na to. xd tak jakoś się stało, że dwie wylądowały w wannie i je wykąpałam ;D potem się odwdzięczyły.. ja zostałam siłą zaciągnięta z pokoju do wanny. ;o Daria weszła ze mną i mnie myła mydłem [włosy też] przez piżamę. ;O xD Następnie poszłyś się suszyć na balkon, a że to była sobota, to trochę sporo ludzi było.. dziwnie na nas się patrzyli..
tylko dlaczego?
dziwne takie?
czy coo?
..
i o :d
daaawne czasy. wspominam je przezajeku.wabiście ;)
Przyjaźnie, które wytrzymały próbę czasu i zmian, są z pewnością najlepsze .