Matura ustna z polskiego za mną ;)
Myślałam, że pokręciłam, a wyszło całkiem dobrze.
Wylosowałam pytanie o motyw snu w dziełach, a do tego miałam jakiś wiersz.
Odwołałam się do "Lśnienia" S.Kinga i do sennika :P
A na koniec wyszło 27 na 40 punktów, czyli 67 %.
Jest git. Jeszcze angielski ustny i geografia :)