photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 MAJA 2013

Fin

Fin, the end, koniec. I ta tęsknota, gdy coś się skończy. Stare boisko, które jest dla nas cenne, zostaje zburzone, a w jego miejsce wstawiany jest orlik. Lasek, w którym toczone były bitwy na patyki zostaje wycięty. Albo, bardziej prozaicznie, w pewnej starej grze sieciowej, ostatni gracz po raz ostatni kończy grę. (Wracaj i zakładaj serwer). Choć mnie dotyczą wszystkie przykłady, ten ostatni, który wydarzył się wczoraj, zmusił mnie do rozmyśleń o końcu.

Nie mamy wpływu na większość końców. Możemy tylko się przyglądać. Koniec końców, Śmierć, również nie zostawia nam wiele do gadania. Ale czasem mamy wpływ. Możemy na siłę przedłużać, dawać szanse, odliczać, ile dni pozwolimy sobie wmawiać, że to nie koniec (Chyba upadło połączenie w tej grze), nim do nas dotrze, że nie ma co się łudzić.

Nadzieja umiera ostatnia, ją ma się do końca. Że się zmieni, że się polepszy, że jest sens tego co robimy. A może wydłużamy agonię? Może sprawimy, że bardziej będziemy cierpieć, bo pozwoliliśmy sobie na nadzieję?

Trzeba sobie wyznaczyć limit, jeśli sądzimy, że jest szansa na poprawę. (Działaj, ty stary szmelcu). Jak uważamy, może to być parę dni, tydzień, miesiąc, od czasu, gdy coś się spieprzy, do uznania, że spieprzone już będzie. (Dalej nie działa). Jednak radość, jaką może nam dać poprawa, jest o wiele większa, niż wkurwienie zły nastrój, który czujemy.

 

Jednak bardziej prawdziwe jest smutne zakończenie, wtedy można westchnąć i przypomnieć sobie sentencję z Sagi Wiedźmińskiej. Coś się kończy, coś się zaczyna.

 

http://www.youtube.com/watch?v=sGYgbQvLacc

Komentarze

~youlooklikepotato umiem lepiej, pozdrawiam :>
17/05/2013 22:44:19
emismisptys Jaasne :D
18/05/2013 12:27:40
~asdfghjkl bicz pliz ;d
18/05/2013 17:10:03
emismisptys chciałabyś
18/05/2013 17:13:27

forsvinne niestety za późno.. Blizny są i pewnie zostaną mi do końca życia
15/05/2013 19:43:08
emismisptys Było warto?
15/05/2013 21:38:41
forsvinne raczej nie..
15/05/2013 21:46:56
emismisptys Z blizn można wynieść naukę. Już wiesz, czego nie robić
15/05/2013 21:48:00

doortohell666 genialne
14/05/2013 20:27:49
emismisptys Notka, czy rysunek?
14/05/2013 20:37:53
doortohell666 rysunek mnie powalił, ale notka też dobra jak zawsze zresztą. :P
14/05/2013 21:23:57
emismisptys Staram się ;d
14/05/2013 21:38:49

moonlight7 Fajny pistolecik. :) 2 lata temu tez narysowałam, ale gdzieś zgubiłam proporcję.
A skoro już mowa o zmianach.... Ja nie cierpię zmian. wystarcz mi, że opadną liście z drzewa i już jestem zła. a ostatnio na starówce zamykają wszystkie sklepy. kiedyś chodziłam z koleżanką po nich i gadałyśmy (aby być na neutralnym gruncie) a teraz możemy tylko popatrzyć na wystawy zaklejone papierem i napisy "LIKWIDACJA SKLEPU".... oczodoły pustych wystaw wieją pustką i samotnością kamienic, a bistra i restauracje otwarte w ich miejsca to nie to samo.
14/05/2013 20:44:31
emismisptys Jednak, gdy coś się kończy, coś się zaczyna. Może kiedyś będziecie tęsknić z innymi miejscami, to tylko powód do tego, by cieszyć się nimi na maksa, nim się skończą. Dodaję Cię do obs ;)
14/05/2013 20:49:00

imponderabilialani nadzieja.. zgadzam się, przeciąga nasze cierpienie w nieskończoność
14/05/2013 19:58:31
emismisptys Działa jak obosieczny miecz. Może również pomóc nam znieść ciężkie chwile
14/05/2013 20:03:06
imponderabilialani ale miecz pozostaje mieczem, skaleczy prędzej czy później
14/05/2013 20:05:53
emismisptys Więc musimy wiedzieć, dla kogo/czego warto mieć blizny :D
14/05/2013 20:11:08