Jestem.
Dzisiaj sobie wstałam nie ogarnięta wogule.
I poszłam do szkoły, Neomi oznajmiła mi, że idziemy o 17.
I pani z sekretariatu mi robiła legitymacje i nie mogła znaleźć pieczątki, i musiałam
czekać, i ona tak wolno wszstko robiła...
No to wyszłam ze szkoły. I pojechałam do domu, później na angielski na chwilę.
I z angielskiego pod scene i z Neomi do Diavolo. I jedłyśmy, poszłyśmy, na scene do Łucji
i pogadałyśmy i później poszłyśmy. I Neomi miała wyzwanie i musiała przytulać ludzi,
i przytulala ludzi. Później chodziłyśmy z Łucją i innymi ludźmi po galerii, jestem zbyt
leniwa, żeby wypisywać. No i chodziliśmy po sklepach. I bla bla. I później
poszła Neomi do domu, a ja skręciłam do babci. Później okazało się, ze ona jest
na spacerze. I później do domu. I teraz leżę na łóżku i rozmawiam z Neomi przez skejpa.
I ona pakuje się na ZSZ. I ja już chcę ZSZ. I nie mogę się doczekać. I będzie
tak fajnie. I dobranoc.